Krótka historia tulipana w Europie. Sierpień 1559 A. G. de Busbequius, ambasador cesarza Fryderyka I Habsburga, wysyłka pierwsze cebule do Wiednia. Tulipan został pierwszy raz opisany przez Szwajcara Konrada Gesnera w 1561 ale dopiero dwa wieki później nazwany przez Karola Linneusza Tulipa gesneriana L. Nazwa tulipan pochodzi od tureckiego słowa turban DULBAND, perskiego TULIPANT. Holendrzy zapisali ją jako TULIPAM. W 1575 francuski botanik i lekarz Charles de Lecluse (1526-1609) wywozi tulipany z Austrii do Anglii a potem w 1593 do Holandii na Uniwersytet w Lejdzie. W latach 1629-1635 w Holandii gorączka tulipanowa, pierwsze w historii załamanie rynku wywołane spekulacjami i sprzedażą terminową. Do Polski tulipany trafiły w XVIII wieku do ogrodów magnackich. 11. marca 1930 prelekcja T. Godlewskiego połączona z prezentacją 205. odmian w Ogrodzie Botanicznym w Warszawie.
Klasyfikacja tulipanówna potrzeby ogrodnictwa
odmiany wczesne
Tulipany do prawidłowego wzrostu wymagają podłoża mineralnego, dobrze zdrenowanego, zasobnego w próchnicę. Z uwagi, że naturalnie rosną w górskich rejonach południowej Europy, Azji od Turcji poprzez Iran, Afganistan po Chiny, gdzie zimy są dosyć mroźne i śnieżne a lata suche i gorące, cebule, zwłaszcza gatunków dzikich i ich odmian, należy wykopać w drugiej połowie czerwca i posadzić w okresie od 20. października do 10. listopada. Literatura zaleca sadzenie cebul tulipanów we wrześniu ale ze względu na stosunkowo długą i ciepłą jesień lepiej opóźnić sadzenie aby uniknąć zbyt wczesnego kiełkowania a w rezultacie chorób grzybowych liści wywołanych uszkodzeniami mrozowymi.
Sadząc tulipany warto zastosować kosze z tworzywa. Ponadto aby uniknąć strat powodowanych przez gryzonie koszyki z wierzchu szczelnie nakryć siatką metalową o oczkach 6-8mm. Taka średnica oczek uniemożliwia dostęp dla gryzoni do cebul a jednocześnie kiełki mogą swobodnie przerosnąć przez nią. Posadzone cebule nawozimy jesienią tuż po posadzeniu. Można śmiało zastosować nawóz wieloskładnikowy NPK + mikroelementy ale unikajmy form chlorkowych potasu. Zalecaną na opakowaniu dawkę na m2 zwiększamy o 20% dzielimy na trzy części i jedną część rozsypujemy pod koszykami, drugą na powierzchni ziemi nad roślinami natomiast trzecią część w styczniu „na śnieg”. Takie nawożenie zapewnia bardzo dobre dokarmienie roślin.
Kupując cebule gatunków dzikich i odmian botanicznych lepiej wybierać małe, rodzinne szkółki lub oferty kolekcjonerów z dwóch powodów. Po pierwsze w małych ogrodnictwach większość prac wykonują z pasją sami właściciele a nie pracownicy najemni i jest większa pewność, że wyrośnie nam to co zamawiamy, a po drugie mali producenci raczej uprawiają rośliny według zasad BIO (zmianowanie, nawozy organiczne i zielone, naturalne metody zaprawiania cebul, staranna agrotechnika, selekcja cebul, selekcja roślin na polu) a nie stosują pestycydów w znacznych ilościach. Oczywiście chemizacja produkcji znacznie obniża straty i koszty pracy ręcznej ale sprawia iż cebule są ładne na jeden sezon a potem drobnieją lub giną. Jeżeli zależy nam na dobrej jakości i żywotności tulipanów w naszym ogrodzie warto wykopywać je minimum raz na dwa lata, optymalnie byłoby co roku. Przeznaczając cebule do dalszej uprawy pozostawiajmy cebule A i B oraz ewentualnie C. Cebule E i F z reguły nie kwitną nawet po dwóch latach uprawy i wydają tylko duże, pojedyncze liście. Cebule typy E i F odrzucajmy. Podobnie zwracajmy uwagę przy zakupach i nie kupujmy płaskich czy wręcz wklęsłych cebul ponieważ są to cebule typu E i F. Istnieje sporo odmian, które mają tendencje do drobnienia cebul. W klonie może być ich nawet kilkanaście i w ich przypadku dla dobrego efektu do uprawy przeznaczajmy cebulę następczą A i przybyszową B.
Kwiaty cięte tulipanów dostępne są w sprzedaży praktycznie przez cały rok. Możliwe jest to dzięki preparowaniu, przyspieszaniu i pędzeniu.